Jak działa Państwowa Inspekcja Pracy?

Państwowa Inspekcja Pracy to Instytucja odpowiadająca przez samym Sejmem. Za nadzór odpowiada Rada Ochrony Pracy. Instytucją kieruje Główny Inspektor Pracy. Podstawowym zadaniem PIP jest kontrola sprawowana nad przedsiębiorstwami i firmami funkcjonującymi w Polsce zmierzająca do przestrzegania przepisów prawa pracy i BHP. Szeroko pojmowana kontrola stanowi podstawę do ograniczenia liczby wypadków i poszanowania praw i obowiązków pracowników. Celem instytucji jest zapewnienie zdrowia i bezpieczeństwa zatrudnianych pracowników. To bardzo ważne zadanie, dlatego musimy uzyskać na ten temat dodatkowe informacje. 

Państwowa Inspekcja Pracy – podstawowe zadania i obowiązki

Podstawowym zadaniem Państwowej Inspekcji Pracy jest sprawowanie kontroli i upewnienie się, że przedsiębiorcy, kierownictwo oraz zatrudnione osoby przestrzegają  obowiązujących przepisów prawa pracy. Wszystkie działania podejmowane przez instytucję zmierzają do ograniczenia ilości wypadków i poszanowania prawa pracy, co jest bardzo istotne z punktu widzenie ustawodawcy, zatrudnionych osób, a także pracodawców. Jak w praktyce wygląda praca PIP? Organizowane są kontrole zakładów pracy, a osoby, które nie respektują przepisów prawa, muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Dzisiaj skupimy uwagę na głównych obowiązkach PIP, a także konsekwencjach nieprzestrzegania obowiązujących przepisów związanych z prawem pracy. 

Państwowa Inspekcja Pracy – jakie kwestie są sprawdzane przez instytucję?

Państwowa Inspekcja Pracy określana w skrócie PIP sprawdza zakłady pracy i weryfikuje następujące kwestie: 

  • przestrzeganie przepisów oraz zasad bezpieczeństwa i higieny pracy, 
  • respektowanie przepisów dotyczących stosunku pracy, wynagrodzenia za pracę i pozostałych świadczeń wynikających ze stosunku pracy, 
  • uprawnienia pracowników dotyczących rodzicielstwa, 
  • czas pracy, 
  • urlopy, 
  • ochronę praw kobiet, 
  • zatrudnienia młodocianych oraz osób niepełnosprawnych. 

W trakcie kontroli wykonywanej przez PIP sprawdzane jest ilość wypadków, które miały miejsce w zakładzie pracy (każdy z nich musi zostać udokumentowany). Kontroli podlegają również przyczyny wypadków i ich konsekwencje (mogą zostać zakwalifikowane jako wypadki ciężkie, śmiertelna albo zbiorowe, kiedy dotknęły więcej niż 2/3 pracowników). 

Jak wygląda kontrola Inspektora PIP?

Państwowa Inspekcja Pracy sprawuje nadzór nad wszystkimi pracodawcami oraz przedsiębiorcami, którzy nie są określani jako pracodawcy, ale na rzecz których świadczona jest praca przez osoby fizyczne, wliczając w to osoby prowadzące działalność na własny rachunek. Podstawa świadczenia pracy nie odgrywa żadnego znaczenia, a kontrole są wykonywane zarówno w jednoosobowej działalności gospodarczej, jak i firmach oferujących zatrudnienie na podstawie umowy zlecenie albo umowy o dzieło. 

Trzeba mieć świadomość, że PIP działa po otrzymaniu niepokojących wieści czy zgłoszeń, które są przesyłane przede wszystkim przez zatrudnionych pracowników. Podstawą może być zaległe wynagrodzenie za pracę albo rozwiązanie umowy bez żadnej przyczyny, nieprzestrzeganie norm i zasad bezpieczeństwa i higieny pracy oraz wiele, wiele innych przyczyn.  

Kontrola odbywa się zarówno w siedzibie podmiotu, jak i podległych mu jednostkach i miejscach, w których zgromadzone są dokumenty dotyczące firmy (mowa o dokumentach finansowych oraz kadrowych). Wybrane czynności kontrolne odbywają się w siedzibach jednostek organizacyjnych PIP, oczywiście pod warunkiem, że takie działania są konieczne. 

Jednym z bardzo istotnych praw, jakie przysługują inspektorom pracy, jest wykonanie kontroli bez względu na porę dnia i dzień tygodnia. Nie ma znaczenia, czy firma jest otwarta, czy zamknięta – przedsiębiorca musi udostępnić zakład wraz ze wszystkimi dodatkowymi miejscami, dokumentami i informacjami. Zatajenie informacji o kolejnych oddziałach czy filiach wiąże się z nałożeniem kary. Nie trzeba chyba dodawać, że kontrole odbywają się bez wcześniejszej zapowiedzi. Pracodawca może spodziewać się w wizyty PIP w każdej chwili. A inspektor nie musi mieć żadnej przepustki, nie podlega też rewizji osobistej. 

Na podstawie art. 23 ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy inspektor pracy ma prawo do następujących działań:

  • wykonania oględzin obiektów, pomieszczeń, stanowisk pracy oraz maszyn i urządzeń wykorzystywanych w miejscu pracy, 
  • uzyskania informacji zarówno od pracodawcy, jak i pracowników dotyczących kwestii ściśle związanych z przeprowadzaną kontrolą, a także otrzymanym zgłoszeniem,  
  • żądania okazania dokumentów związanych z budową, przebudową, a także modernizacją czy uruchomienia kontrolowanego miejsca. Potrzebne są także plany i rysunki techniczne, dokumentacja techniczna oraz technologiczna. Inspektor może żądać wyników ekspertyz, badań oraz pomiarów związanych z produkcją albo inną działalnością podmiotu poddawanego kontroli. Kolejnym działaniem może być wydanie żądania o dostarczeniu próbek surowców albo materiałów używanych w miejscu pracy, wytwarzanych albo powstających w trakcie produkcji, albo analizy. To skuteczny sposób, aby wykluczyć ewentualne błędy, nieprawidłowości, a także działania niezgodne z przepisami prawa. Trzeba podkreślić, że uzyskane próbki są oddawane do badania, 
  • żądania dostarczenia akt osobowych i wszystkich innych dokumentów dotyczących zatrudnionych osób, a także wykonywanej przez nich pracy, 
  • skontrolowania tożsamości osób wykonujących pracę albo obecnych na obszarze zakładu czy firmy. Może dojść również do przesłuchania i zażądania oświadczeń w spawie legalności zatrudnienia.

Warto mieć świadomość, że Inspektor pracy ma pełne prawo do utrwalenia przebiegu oraz wyników oględzin. Może wykorzystać do tego aparaturę oraz środki techniczne używane do zapisania i obrazu i dźwięku. To prawo jest wykorzystywane przede wszystkim w sporych rozmiarów działalności, gdzie ogrom materiału nie pozwala na zapamiętanie wszystkich kwestii, a także uniemożliwia późniejszą analizę. Z doświadczenia wiemy, że utrwalenie jest wykorzystywane przez zdecydowaną większość pracowników PIP.

W sytuacji, gdy uchybienia zostaną zweryfikowane w trakcie kontroli, kolejnym krokiem jest przygotowanie protokołu kontrolnego. W dokumencie widnieją podstawowe informacje dotyczące firmy, wpisana musi zostać data, a także zakres kontroli. Niezbędne jest wprowadzenie zapisu o wnioskach po kontroli, a dokładnie o naruszeniu prawa i jego zakresie. Aby protokół miał moc prawną, wymaga się podpisania go zarówno przez Inspektora, jak i przedstawiciela kontrolowanego podmiotu (nie musi to być właściciel, również dobrze sprawdzi się osoba do tego upoważniona). Z doświadczenia wiemy, że wiele osób nie chce składać swojego podpisu, ale na taką sytuację PIP również przygotował stosowne rozwiązania. 

Jakie kary nakłada Państwowa Inspekcja Pracy?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami Inspektor Państwowej Inspekcji Pracy może wykorzystać środki prawne. Mowa przede wszystkim o:

  • zobowiązaniu podmiotu do usunięcia zauważonych i stwierdzonych uchybień w wyznaczonym terminie – dotyczy sytuacji, kiedy naruszenie jest związane z przepisami oraz zasadami bezpieczeństwa i higieny pracy, 
  • nakazie wstrzymania prac albo działalności – tak poważne zobowiązanie jest uwarunkowane bezpośrednim zagrożeniem dla życia oraz zdrowia zatrudnionych osób, 
  • nakazie zatrzymania maszyn oraz urządzeń – w sytuacji, gdy korzystanie z nich stanowi zagrożenie zarówno dla zdrowia, jak i życia ludzkiego, 
  • nakazie sprawdzenia i przekazania informacji o okolicznościach i przyczynie wypadku, który miał miejsce w kontrolowanym podmiocie – Inspektor wyznacza termin, 
  • nakazie wykonania badań oraz pomiarów czynników szkodliwych, oraz uciążliwych występujących w środowisku pracy, 
  • nakazie wypłaty zaległych wynagrodzeń.

Trzeba podkreślić, że nakaz jest określany jako decyzja administracyjna. Jeżeli nie zostanie wykonana, wiąże się to z wykroczeniem, za które odpowiedzialność ponosi przedsiębiorca. Jednym z praw inspektora jest nałożenie grzywny. Wystarczy wypisać mandat karny, a podmiot jest zobowiązany do uregulowania wyznaczonej kwoty w odpowiednim czasie. 

Wysokość mandatów za wykroczenia względem pracowników, oscylują na wartość od 1000 zł do 2000 zł. Jeżeli wykroczenie nie jest pierwszym zdarzeniem wykonanym przez pracodawcę (dwukrotne ukaranie za wykroczenia i popełnienie kolejnego w czasie krótszym niż 2 lata) wiąże się z nałożeniem kary o wartości do 5000 zł. 

Skarga do PIP – dlaczego warto ją napisać?

Każda zatrudniona osoba ma prawo napisać skargę do PIP i nie ma znaczenia, jak długo pracuje w danej firmie, a także jakie zajmuje stanowisko. Najważniejsze, żeby mieć ku temu powód. Naruszenia wynikające z Kodeksu pracy stanowią smutną codzienność pracowników, dlatego najpierw warto porozmawiać z pracodawcą, a jeśli takie działanie nie przyniesie pożądanych efektów, trzeba działać w inny, bardziej zdecydowany sposób. Właśnie w tym celu pomoże Państwowa Inspekcja Pracy. 

Ilość wykonywanych kontroli, a także zgłoszeń napływających od pracowników pokazuje jednoznacznie, że cały czas mamy do czynienia z łamaniem prawa i niewywiązywaniem się pracodawców z ciążących na nich obowiązków. Wielokrotnie problem wynika z braku wiedzy, dlatego najpierw warto zdecydować się na rozmowę i chęć polubownego rozwiązania sprawy. Niestety, ogromna ilość zgłoszeń jest uwarunkowana celowym działaniem nieuczciwych pracodawców. Wtedy nie ma czasu do stracenia – wysłanie skargi do PIP to jedyne wyjście z sytuacji i nie warto się tego obawiać. Państwowa Inspekcja Pracy zajmuje się walką ze wszystkimi nieprawidłowościami, które występują w zakładach pracy. Podmioty łamiące podstawowe zasady muszą liczyć się z poważnymi konsekwencjami. Wśród głównych przewinień można wymienić łamanie praw człowieka, praca na czarno, mobbing, a także opóźnienia w wypłacie wynagrodzeń pracowników. W skardze wysyłanej do PIP nie trzeba ujawniać swoich danych osobowych, dzięki czemu zatrudniona osoba nie naraża się na żadne konsekwencje ze strony podmiotu zatrudniającego, a jego sytuacja może ulec poprawie ze względu na działania wykonane przez inspektora PIP. Wszystkie działania mogą odbywać się anonimowo

Trzeba jednak podkreślić, że zgłoszenia do PIP mogą zostać wysłane zarówno przez pracowników, którzy podpisali umowę o pracę, jak i osoby zatrudnione na podstawie umów cywilnoprawnych, do których zaliczamy umowę o dzieło oraz umowę zlecenie. W skargach często poruszane są kwestie zmuszania do pracy ponad normę, złe warunki socjalne, nieprzestrzeganie przepisów i inne kwestie mające niekorzystny wpływ na sytuację w firmie, a także stan zdrowia i życie pracowników. 

Po dostarczeniu skargi, która może być napisana bardzo ogólnie, ale i szczegółowo (z opisaniem konkretnych sytuacji, dostarczeniem dowodów w formie wiadomości mailowych czy tekstowych, nagrań czy zdjęć). Im więcej informacji, tym łatwiejsza jest praca inspektora, gdyż wie, czego szukać i na jakie kwestie zwracać uwagę. Niestety, czas działania Państwowej Inspekcji Pracy pozostawia wiele do życzenia. Po wysłaniu skargi trzeba czekać nawet kilka miesięcy na kontrolę, która może odbyć się zarówno w ciągu dnia, jak i nocą. Miejmy świadomość, że kontroli nikt nie zapowiada. Inspektorzy PIP mogą zjawić się w każdym momencie i skontrolować nie tylko omówione w skardze kwestie, ale również pozostałe działy, dokumenty czy kwestie związane z działalnością podmiotu. Szczególnie dokładnie sprawdzane są aspekty związane z przepisami BHP, bezpieczeństwem urządzeń na obszarze jednostki, warunkami pracy, kontrolowane są umowy podpisane z pracownikami, a także wywiązywanie się z postanowień z nich zawartych. Kontroli podlegają również szkolenia wstępne i okresowe, a także akty osobowe pracowników. 

Wszystkie nieprawidłowości wiążą się z nakazaniem przez inspektora poprawy, zmiany, ale jednocześnie może zostać nałożona kara grzywny.